Ten, kto bez uprawnień udziela świadczeń zdrowotnych polegających na rozpoznawaniu chorób oraz ich leczeniu, podlega karze grzywny. Postępowanie toczy się według przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Jeżeli sprawca czynu działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej albo wprowadza w błąd co do posiadania takiego uprawnienia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Reguła ta ma na celu eliminację z rynku osób niekompetentnych i ochronę monopolu osób posiadających odpowiednie uprawnienia do udzielania świadczeń zdrowotnych, czyli ma na celu ochronę zawodu lekarza. Ten sam czyn w zależności od celu, jakim kierował się sprawca, lub w zależności od sposobu działania sprawcy traktuje się albo jako wykroczenie, albo jako przestępstwo.
Sam fakt braku formalnych uprawnień jest wystarczający dla odpowiedzialności sprawcy. Nie jest istotne z punktu widzenia odpowiedzialności z tego przepisu, czy dana osoba wykonała dane świadczenie lege artis, czy też nieprawidłowo, ani czy działała za zgodą, czy bez zgody pacjenta. Działanie bez uprawnień oznacza podjęcie jednej lub więcej wymienionych w komentowanym przepisie czynności leczniczych zarówno przez osobę nieposiadającą dyplomu lekarza, uprawiającą medycynę alternatywną, paramedyka, jak też przez osobę, która wprawdzie legitymuje się posiadaniem takiego dyplomu, ale z jakiegokolwiek powodu nie uzyskała prawa wykonywania zawodu lub je utraciła albo której prawo to zostało zawieszone.
Odpowiedzialność karna nie obejmuje lekarza posiadającego prawo wykonywania zawodu, który nie mając określonej specjalizacji, podejmuje czynność zastrzeżoną przez ustawę tylko dla lekarzy posiadających daną specjalizację. W takiej sytuacji następuje przekroczenie uprawnień skutkujących odpowiedzialnością zawodową. Przepis ten nie powinien mieć także zastosowania do lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu, którzy prowadzą indywidualną praktykę lekarską bez wymaganego zezwolenia i rejestracji. Nie każde dokonanie czynności leczniczej przez osobę nieuprawnioną będzie bezprawne. W przeciwnym razie każda osoba niebędąca lekarzem mogłaby być pociągnięta do odpowiedzialności za dokonywanie czynności leczniczych w stosunku do siebie lub osób najbliższych.
W prawie wykroczeń grzywna ma charakter kwotowy i może być orzeczona w wysokości od 20 do 5000 zł. Zatem w tych granicach musi się zamknąć również grzywna orzeczona przez sąd za leczenie bez uprawnień. Korzyść majątkowa to zarówno bezprawne przysporzenie majątku, jak i uniknięcie strat lub obciążeń. Korzyścią majątkową są pieniądze, rzeczy mające wartość majątkową, świadczenia i prawa majątkowe (darowizny, zapis testamentowy, zwolnienie od długu). Korzyścią majątkową jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego.
Udzielanie świadczeń bez uprawnień jest ponadto uznane za przestępstwo, gdy sprawca wprowadził daną osobę w błąd co do tego, że jest lekarzem. Wprowadzenie w błąd polega na czynnych zabiegach podejmowanych w celu stworzenia mylnego wyobrażenia u osoby leczonej, że się posiada uprawnienia. Takie zabiegi mogą polegać na tym, że sprawca podaje się za lekarza, albo mogą się ograniczać do wywieszenia na ścianie fałszywego świadectwa potwierdzającego posiadanie prawa wykonywania zawodu czy też wydania personelowi polecenia tytułowania się doktorem i udzielania informacji o posiadaniu prawa wykonywania zawodu. Wykorzystanie błędu innej osoby co do posiadanych przez lekarza uprawnień nie jest wystarczające dla kwalifikacji zachowania się tego lekarza jako przestępstwa. Chodzi tu o korzystanie np. z mylnego wyobrażenia, które pokrzywdzony sam wyrobił sobie na temat uprawnień domniemanego lekarza, poprzez obserwacje jego ubioru, zachowania czy słownictwa medycznego.
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.